Czym charakteryzuje się sangwinik?

Sangwinik to jeden z czterech klasycznych typów temperamentów według Hipokratesa. Jednym zdaniem można powiedzieć, że towarzyski sangwinik to ekstrawertyczny optymista, dla którego życie to zabawa. Przyjrzyjmy się jednak dokładniej temu typowi i jego charakterystyce, aby móc lepiej z nim współpracować. 

Motto sangwinika brzmi: “niech dobre chwile trwają!”. W dużej mierze oddaje to jego podejście do życia. Lekko podchodzą do wszystkiego, także do czasu, co może być irytujące dla innych typów. Sangwinik generalnie ma problem z punktualnością i ciężko mu zrozumieć, dlaczego inni tak bardzo “spinają” na tym punkcie. Zdarza mu się spóźnić, czy nawet zapomnieć o spotkaniu bo np. spotkał kogoś po drodze i się “zagadał”, albo przydarzyła mu się jakaś nieprawdopodobna historia. No właśnie. Sangwinik jest mistrzem w tłumaczeniu dlaczego nie udało mu się dotrzeć i z reguły jest to nieprawdopodobna historia. Czy w 100% prawdziwa? Trudno powiedzieć, bo należy pamiętać, że

fakty nigdy nie przeszkodzą sangwinikowi w opowiedzeniu dobrej historii.

Można zażartować, że sangwinik ma zasadę podobną do wyznawanej przez Kubusia Puchatka: “Zawsze trzeba mówić prawdę! No chyba, że jest ona zbyt nudna!” 😉

Sangwinik to urodzony optymista. Radosny, uśmiechnięty, tryska dobrym humorem. Lubi być w centrum zainteresowania i często opowiada dowcipy. Jest kreatywny– lubi wymyślać nowe rzeczy. Gorzej u niego z kontynuacją rozpoczętych działań. Często ma “słomiany zapał” i szybko nudzą go rozpoczęte projekty. Nie lubi rutyny. Ciężko mu się skoncentrować. Zamiast zadań, bardziej interesują go ludzie.

Sangwinicy to gaduły. Uwielbiają opowiadać i robić na innych wrażenie. Potrafią to robić, jednocześnie nadmierne gadulstwo może być przejawem niedojrzałej potrzeby przyciągania uwagi, a niedopuszczanie do głosu oraz nie słuchanie innych, może powodować utratę tego, o co zabiegli, czyli miłości i akceptacji

Ten typ to “lekkoduch”. Nie traktuje życia zbyt poważnie. Jest roztargniony i niefrasobliwy. Gubi rzeczy, często zapomina o ważnych sprawach, umykają im szczegóły. Nie potrafi ocenić ile czasu coś mu zajmie, przez co może brać na siebie za dużo obowiązków, z których później ciężko mu się wywiązać. 

Emocjonalne potrzeby sangwinika to uwaga, przywiązanie, aprobata a przyczyn przygnębienia należy szukać w rutynie, kiedy życie lub praca przestaje go bawić, brakuje mu imprez, nie ma możliwości wydawania pieniędzy. Ulgę przynosi chwila zabawy, odwiedziny, prezent (sangwinik jest spontaniczny i lubi ją także u innych) czy zabranie do restauracji.

Czy można rozpoznać sangwinika po wyglądzie? Tak. Ten typ jest krzykliwy nie tylko w słowach, ale także w stroju. Lubi przykuwać uwagę, co przejawia się także w tym elemencie. Ma wrodzony urok osobisty, poczucie humoru i umiejętności konwersacyjne, ale czasami przesadza. Sangwinicy mogą stać się motorycznym imprezowiczami, palaczami, “objadaczami”, hazardzistami, zakupoholikami itp. Generalnie mają tendencję do tego typu uzależnień. Zachowania te może także potęgować ich podejście do pieniędzy, czyli ich wydawanie (woli wydawać niż oszczędzać i gromadzić). Sangwinicy będą kupować to, co według nich, zrobi wrażenie na innych. Mogą być kreatorami mody czy trendów. Jednocześnie ta chęć robienia na innych wrażenia i ogromna wrażliwość na to, co pomyślą i powiedzą inni, może ich uczynić niewolnikami cudzych opinii i spowodować, że swoje decyzje życiowe będą podejmować na bazie tego, co powiedzą lub pomyślą inni.

Jak dogadać się z sangwinistycznymi klientami i współpracownikami?

Sangwinika należy chwalić, ale nie zbliżać się do niego za bardzo (nie spoufalać się zbytnio). Uwagi o błędach, czy koniecznych poprawkach przedstawiać należy bardzo delikatnie. Sangwinicy potrzebują przesadnej ilości uznania (w porównaniu do innych typów) i zależy im na akceptacji grupy oraz (przede wszystkim) szefa. Sangwinicy mogą zachowywać się jak dziecko. Sangwinik nie lubi kontroli. Potrzebuje za to poczucia, że jest kochany i że wszystko idzie dobrze. Jego typowe podejście do kwestii kontroli to: lekceważenie, śmiech, rozbrajanie sytuacji, flirtowanie lub szarmanckość. Charakteryzuje go przyjazne nastawienie do wszystkich, minimalizowanie problemów. Generalnie ważne jest, aby w pracy “był fun” i żeby było wesoło. Skrajne podejście do kwestii kontroli to błaganie i proszenie, dąsy, napady złości, pokazywanie bezradności, udawanie, dramatyzowanie, kłamanie czy oszukiwanie.

Jak pomagać sangwinikom w pracy? 

Ponieważ cały czas gadają i wszystko traktują jak zabawę, dlatego należy docenić ich potrzebę stosownej ilości rozrywki w pracy. Ponieważ potrzebuje akceptacji, warto szczodrze chwalić i obsypywać ich komplementami. Potrzebuje uwagi, więc warto ich słuchać, nawet gdy odbiegają od tematu. Nie zmienia to faktu, że czasem sangwinikowi należy przerwać i nakierować “na konkrety” (jeżeli zbytnio odbiega od tematu). Jeżeli tego nie zrobisz, może nie dopuścić Cię do głosu. Potrzebują czułości, więc dobrze nie szczędzić im uśmiechów, poklepywania, uścisków czy puszczania oka. Potrzebują zabawy, więc (w granicach rozsądku) należy pozwalać im się bawić i planować rozrywkę dla innych. Popadają w przygnębienie, gdy czują się niekochani lub przytłoczeni pracą, więc należy cenić ich bardziej za to kim są, niż za to, co robią. Warto starać się nawiązywać z sangwinikiem osobiste relacje. Ciekawym jest fakt, że przejmuje on kontrolę za pomocą uroku i poczuciu humoru. 

Sangwinicy są najlepsi w nawiązywaniu kontaktów z ludźmi, więc warto przydzielać ich do odbierania telefonu czy do kontaktów z klientami.

Sangwinicy dobrze sprawdzają się w sytuacji, gdy trzeba coś atrakcyjnie zaprezentować. Dobrze przydzielić mu do współpracy melancholika, który będzie uzupełniał jego braki. Mocną stroną sangwinika jest wzbudzenie u innych entuzjazmu. Świetnie rozładowują ponury nastrój, więc należy szanować ich optymizm. Ponieważ potrafią dostrzegać jasne strony, należy doceniać równowagę, która wnoszą do postrzegania problemu. Potrafią występować na scenie, ale należy pomagać im przez narzucanie limitów czasowych.

Ponieważ są najlepsi w zachwyceniu współpracowników warto przydzielić im kierownicze stanowiska i dać silne wsparcie melancholika. Sangwinicy szybko porzucają urazę, chętnie zgłaszają się na ochotnika więc warto powierzać im zadania, jednocześnie pamiętając o kontroli. Są najlepsi w wymyślaniu nowych sposobów wykonywania zadań, ale należy wdrażać ich pomysły dopiero po wnikliwym rozpatrzeniu minusów proponowanych rozwiązań. Szybko mówią, ale przez inne typy mogą być oceniani jako niepoważni. Są świetni w ciepłych i przyjaznych powitaniach (warto wystawiać ich na pierwszy front, aby przełamywali lody w relacjach np. witając gości na spotkaniach). Świetnie pocieszają zmartwionych i smutnych. Czasami mogą nadużywać dotyku. Szybko radzą sobie z problemami więc mogą stanowić dla innych przykład w tym względzie. Są bardzo dobrzy w zacieśnianiu więzi, ale i odchodzeniu. Nie należy brać tego sobie do serca, bo nawet jak o Tobie zapomni, to i tak nadal Cię kocha! 😉  

Problemy i obszary do rozwoju dla sangwinika

Sangwinik łatwo ulega dekoncentracji, ma krótką pamięć i zdarza mu się zapominać o różnych sprawach. Czasem duże konsekwencje może mieć bagatelizowanie szczegółów. Brak planowania i przygotowywania może powodować chaos w działaniach. Brak ukierunkowania na cel może być przeszkodą w efektywności. Uzależnienie od mówienia może być dla innych męczące (szczególnie opowiadanie tej samej historii po raz kolejny). Sangwinicy mogą robić wrażenie nieszczerych oraz mogą zrażać do siebie innych swoją głośnością. Zdarza im się  przekraczać granice prywatności w kontaktach. Nie lubią pracy w samotności. Mają tendencję do przerywania i odpowiadania za innych. Łatwo szukają wymówek i usprawiedliwienia. Mogą nadmiernie oczekiwać uznania. Czasem mówią bez namysłu oraz niestosownie obejmują czy dotykają innych. Czasem przesadzają a nawet kłamią. 

Podsumowanie

Sangwinik to otwarty optymista, pełen energii i pomysłów. Odpowiednie wykorzystanie jego mocnych stron oraz pomoc (np. dzięki współpracy z melancholikiem) w działaniu mogą przyczynić się do rozkwitu biznesu. Jeżeli sam obserwujesz u siebie cechy sangwinika (tak, jak ja) to warto popracować również nad słabszymi stronami naszego temperamentu. Mamy ogromny potencjał! Nie zmarnujmy go! 😉

Zainteresował Cię ten temat? Zorganizuj warsztaty z temperamentów w swojej firmie! Więcej szczegółów tutaj.

Dodatkowe linki:

Bibliografia:

  1. Littauer, F.: Osobowość Plus. Wydanie XII. Warszawa, 2000.
  2. Littauer, F., Sweet R..: Osobowość Plus w praktyce, Warszawa, 2011

2 Comments

Zgodne, uzupełniające i przeciwstawne. O połączeniach temperamentów. - Lideruj.pl · 9 grudnia 2019 at 13:18

[…] Wpis nt. towarzyskiego sangwinika […]

Leave a Reply