W pracy handlowca bardzo często jest tak, że zmiana tylko jednego małego nawyku- jak na przykład finalizowanie transakcji- powoduje ogromny wzrost sprzedaży. Jakiś czas temu, podczas cyklu moich szkoleń sprzedażowych, po jednym ze spotkań przyszedł do mnie uczestnik, który powiedział mi, że podwoił sprzedaż stosując tylko jedną prostą metodę finalizowania transakcji. Bardzo się ucieszyłem i pogratulowałem mu wspaniałego wyniku.
Co takiego zrobił, że podwoił sprzedaż? To brzmi tak prosto, że wydaje się wręcz niemożliwe, jednak prawda jest taka, że zazwyczaj handlowcy nie finalizują transakcji ponieważ najzwyczajniej w świecie nie proszą o zamówienie, albo nie stosują żadnej innej metody zamykania sprzedaży (tak, poproszenie o zamówienie to najprostsza i często najskuteczniejsza forma finalizowania transakcji!).
Często, aby znacząco poprawić swoje wyniki, wystarczy poznać tylko jedną technikę i zacząć ją stosować. Zazwyczaj jest tak, że osoby które nie mają nawyku finalizowania transakcji, czyli np. proszenia o zamówienie po prostu najzwyczajniej w świecie zapominają na koniec rozmowy zamknąć sprzedaż. Jak to zmienić? Jest na to prosta metoda. Wystarczy obserwować siebie.
Możesz wykorzystać do tego bardzo proste narzędzie. Na przykład możesz użyć do tego swojego notatnika czy kalendarza. Po każdej rozmowie w której zastosowałeś jakąś metodę finalizowania transakcji piszesz zielonym długopisem, flamastrem czy markerem zieloną kropeczkę. Kiedy jednak zapomniałeś sfinalizować transakcję dajesz kropeczkę czerwoną. Proste? Banalne, ale buduje nawyk.
Już samo zastosowanie takiej metody wizualizacji swoich efektów powoduje zmianę świadomości oraz większą uważność przy kolejnych rozmowach. Po prostu stajesz się bardziej świadomy tego, że powinieneś pamiętać o sfinalizowaniu transakcji i robisz to coraz częściej, aż w końcu staje się to Twoim nieświadomym nawykiem i niemożliwym staje się zakończenie rozmowy bez sfinalizwoania transakcji. Tak to działa. Musisz jednak podjąć wysiłek obserwowania siebie. Oczywiście inną sprawą jest kwestia kiedy świadomie rezygnujesz z finalizowania, bo tak też warto czasami robić. Jednak wtedy jest to Twoja świadoma decyzja.
Podsumowując, czasem tylko jedna prosta rzecz może, tak jak u jednego z uczestników moich szkoleń, podwoić sprzedaż. No i tego Ci życzę drogi czytelniku.
PS. Jeżeli chcesz poznać różne metody finalizowania transakcji to możesz pobrać (za darmo) poradnik finalizowania transakcji który dostępny jest po zapisaniu do mojego newslettera. Możesz to zrobić korzystając z formularza poniżej. Zapraszam!
Dla osób zajmujących się sprzedażą przygotowałem wyjątkowy kurs online „Zwycięska Sprzedaż”. Kliknij TUTAJ i oceń sam czy może być dla Ciebie (lub Twoich współpracowników) przydatny.
0 Comments